sobota, 19 lipca 2014

Dla mARTy i nasze takie tam zajęcia


W zasadzie na razie nie ma co pokazywać... Moje i Lidkowe stanowisko pracy póki co wygląda tak:




Ale jeśli uda się pomysł zrealizować w takim kształcie, w jakim istnieje w mojej głowie - będzie świetnie!


Pewna zdolna Marta - moja uczennica - zrobiła mi niesamowicie miłą niespodziankę. Zobaczcie, co mi podarowała:







mARTę koniecznie odwiedźcie TU




Między pracą a pracą mamy wolne:




Udanego sobotniego popołudnia i słonecznej niedzieli!

1 komentarz:

Dziękuję za Wasze komentarze:) Zapraszam ponownie!