To ona wydała na świat cesarza, który skończył z prześladowaniami chrześcijan i pozwolił im swobodnie wyznawać wiarę; to ona odnalazła w Jerozolimie relikwie Krzyża Świętego. Flavia Iulia Helena, znana powszechnie jako św. Helena, córka oberżysty, nosząca tytuł augusty, święta Kościołów katolickiego i prawosławnego.
Malowałam jej wizerunek w prezencie urodzinowym dla pani Heleny, zamówionym przez jednego z wnuków. Miał być zgodny z tradycyjną ikonografią świętej, nie obyło się więc bez cesarskiego stroju i krzyża.
***
Nasze wypady w plener w dni wolne od pracy nieraz dokumentujemy fotografiami. Tym razem chcę Wam pokazać Rezerwat Przyrodniczo-Krajobrazowy "Wielikąt" i widok, jaki rozciąga się z Pogrzebienia na Bramę Morawską.
Temat monotonny - płasko, płasko, płasko... Niebo, woda, pola, daleki horyzont. Jestem dziecko nizin. Uwielbiam takie krajobrazy, gdzie widoku nie zasłaniają mi góry (z szacunkiem dla tych, którzy góry kochają), kiedy mogę sobie wyobrażać, co jest za linią widnokręgu niknącą w dali. Nudno? Nie dla mnie!
fot. Michał Witek
fot. Michał Witek
Kochani, z nizin Was pozdrawiam!!! Trzymajcie się zdrowo:)
Piękne! Mobilizujesz mnie bym sięgnęła po pędzel, bo już za długą przerwę miałam :)
OdpowiedzUsuńWiesz, ja też tak mam... kiedy widzę prace innych albo chociażby te krótki filmiki na YouTubie, gdzie pokazują timelapsy z malowania obrazu, to aż mi drżą ręce - tak mi się chce! ;)
UsuńPozdrawiam i dziękuję!
Ma pani niesamowity talent, tylko pozazdrościć! : - )
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci, Kingo i serdecznie pozdrawiam!
Usuń