czwartek, 9 sierpnia 2012

Vicolo della Felicità

                                                                                        community.leiweb.it

Jest podobno we włoskiej Lukce jakiś zakątek szczęścia. O co chodzi i gdzie jest dokładnie? Tego pewnie nikt, kto tam nie był, nie wie...
Italskie wojaże w tym roku mi "nie grożą" (a szkoda...), sama więc postarałam się o skrawek prywatnego "szczęśliwego zaułka". Wystarczyły hortensje, pejzażyk (akurat florencki) i wolna chwila, żeby przysiąść i się nim nacieszyć.








Do mojego kącika zapukała wkrótce pewna Dama w błękitach, która swoją obecnością przysporzyła mi jeszcze więcej szczęścia. Jest piękna:


è vero!

12 komentarzy:

  1. Pewnie, że jest piękniejsza ta Niebieska Dama!!! Pasuje do niej niebieska hortensja!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dama najpiękniejsza bez dwóch zdań :)
    Pejzażyk piękny i jak fajnie zrobiony :) ach te Włochy kto ich nie uwielbia ;p
    a hortensje trzymasz w domu ?
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  3. Twój własny osobisty namacalny kawałek szcześcia:)))
    Pielęgnuj w nim te chwile i łap jak motyle:)))
    Pozdrawiam i Małą Dame też:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowna!:)włoska nuta, ach!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bella, bella mała dama! I pejzaże włoskie piękne, Zdolna Kobieto!
    ... Sienkiewicz tak powiedział? no proszę, podpisuję się pod.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tez mi sie marzy Italia,moze marzenie kiedys sie spelni :)Coreczka slodziak maly :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ach ach ta Italia ..............

    OdpowiedzUsuń
  8. Sukienkę DAMA ma sliczną ;)
    Sama taka miałam hahaha
    A tęsknotę za bella italia - podzielam ;)))))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna Błękitna Panienka:)

    OdpowiedzUsuń
  10. i od razu czuć, że Ci lepiej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze:) Zapraszam ponownie!