community.leiweb.it
Jest podobno we włoskiej Lukce jakiś zakątek szczęścia. O co chodzi i gdzie jest dokładnie? Tego pewnie nikt, kto tam nie był, nie wie...
Italskie wojaże w tym roku mi "nie grożą" (a szkoda...), sama więc postarałam się o skrawek prywatnego "szczęśliwego zaułka". Wystarczyły hortensje, pejzażyk (akurat florencki) i wolna chwila, żeby przysiąść i się nim nacieszyć.
Do mojego kącika zapukała wkrótce pewna Dama w błękitach, która swoją obecnością przysporzyła mi jeszcze więcej szczęścia. Jest piękna:
Pewnie, że jest piękniejsza ta Niebieska Dama!!! Pasuje do niej niebieska hortensja!!!
OdpowiedzUsuńDama najpiękniejsza bez dwóch zdań :)
OdpowiedzUsuńPejzażyk piękny i jak fajnie zrobiony :) ach te Włochy kto ich nie uwielbia ;p
a hortensje trzymasz w domu ?
pozdrawiam
Ag
Twój własny osobisty namacalny kawałek szcześcia:)))
OdpowiedzUsuńPielęgnuj w nim te chwile i łap jak motyle:)))
Pozdrawiam i Małą Dame też:)))
Cudowna!:)włoska nuta, ach!:)
OdpowiedzUsuńBella, bella mała dama! I pejzaże włoskie piękne, Zdolna Kobieto!
OdpowiedzUsuń... Sienkiewicz tak powiedział? no proszę, podpisuję się pod.
:)
Tez mi sie marzy Italia,moze marzenie kiedys sie spelni :)Coreczka slodziak maly :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńach ach ta Italia ..............
OdpowiedzUsuńSukienkę DAMA ma sliczną ;)
OdpowiedzUsuńSama taka miałam hahaha
A tęsknotę za bella italia - podzielam ;)))))))
Śliczna Błękitna Panienka:)
OdpowiedzUsuńDzieciątko takie maleńkie, najdroższe!:*
Usuńi od razu czuć, że Ci lepiej :)
OdpowiedzUsuń:)))))))))))))))))))
Usuń