środa, 20 lutego 2013

"Patrz oczyma, fotografuj sercem"

Jak to mawia światowej sławy fotograf David duChemin.
Ostatnio stałam się bogatsza o kilka zdjęć właśnie z sercem wykonanych. Ich autorką jest Jagoda, specjalistka zajmująca się fotografią ślubną i dziecięcą. Jak sama pisze: "ani w jednym ani w drugim nie brakuje emocji, naturalności i wzruszeń, a to przecież najpiękniejsze, co chciałoby się móc zatrzymać na zawsze".


Niedawno byliśmy z wizytą u Jagody, Jej męża Dawida i synka Kubusia. Oprócz pasjonującej rozmowy i pysznego ciasta, zostaliśmy obdarowani fotografiami, które możecie tutaj zobaczyć. W sesji robionej na gorąco wzięły udział nasze dzieci i ja.



W wolnej chwili zajrzyjcie na stronę autorską Jagody. Zachęcam Was, warto! Najlepiej zaś samą Autorkę poznać bliżej podczas sesji, na którą możecie się umówić:)


Nasze zdjęcia mają niesamowity urok. Podejrzane znad kanapy i zza uchylonych drzwi, błyskawicznie złapane w kadr momenty te są pełne prawdy, pogody i szczerości. Nawet ja, słynąca ze swej fatalnej niefotogeniczności (na palcach jednej ręki policzyć mogę ujęcia, na których podobam się sama sobie), wyszłam na nich całkiem korzystnie;) Przy okazji po raz kolejny zauważyłam, że Lidka ma jakiś wrodzony, smutny wyraz twarzy, hmm...
A jak Wam się podobają?
Przesympatycznej Pani Fotograf raz jeszcze dziękujemy za piękne pamiątki!
Dobranoc!

16 komentarzy:

  1. No pikne dziecioki i łobrozki, powiadom pikne! As zem sie zrusył. Mo dzioucha łoko i pstryko w łodpowiedni chwili.
    Pozdrowiom
    Red

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jesce dodom ze zacna matula :D
      Red

      Usuń
    2. Oj Redzie, Redzie, Ty to pisać umiesz!:)
      To jo w takim razie odpisza po naszymu, czyli po ślonsku - fest a fest Ci piyknie dziynkuja za tako przymilno godka, Panie Majster! Choć dodom, że Twoja baba je durch gryfniejszo, co nie tak downo widziałach na Waszych blogowych obrozkach;) To by chyba było na tela!
      A bydźcie tam wszyjscy zdrowi!

      Usuń
    3. Zresztom z Ciebie je też cołkiym szwarny synek ;)

      Usuń
  2. Jeszcze chyba nikt tak o mnie nie napisał... dziękuję Moniko :)
    Bardzo się cieszę, że te małe wycinki wspomnień niedzielnego popołudnia
    sprawiły Wam tyle radości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak!
      A co do pisania - cała przyjemność po mojej stronie:)

      Usuń
  3. Lideczka nie jest smutna tylko taka tajemnicza!!! Fajnie wyglądacie razem - mam i córcia. Uśmiałam się z Waszej gwary z Redem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, widzisz! Chyba bardziej do twarzy Jej z tajemniczością niż ze smutkiem!:) Dziękujemy obie!

      Usuń
  4. Urocze zdjęcia, takie naturalne...
    Ślicznotki z Was:)))
    A minkami Lideczki się nie przejmuj, moja to nawet często brwi zmarszczy i wygląda jak największa złośnica;)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widocznie już taka Ich (tych naszych Córeczek) królewska natura!;) Tatusiowie i tak są w nieustannych nad nimi zachwycie!:)

      Usuń
  5. Swietne kadry :) a z ukrycia i niespodziewane takie lubie najbardziej ;)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie Kochana dziękujemy za dobre słówko! Buziaki:***

      Usuń
  6. wspaniałe zdjęcia,
    te z ukrycia z zaskoczenie najpiękniejsze...
    pozdrawiam cieplutko




    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcia, niezapomniana pamiątka:)
    Dziękuję Moniko za wizytę u mnie i krzepiące słowa:) Ja również chętniee bym się z Tobą spotkała przy lampce wina na współnych pogaduchach. Kto wie, może kiedyś nam się uda:)
    pozdrawiam ciepło***

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze:) Zapraszam ponownie!