Witajcie!
Za oknem pada deszcz. Suszę przemokłe doszczętnie ubranie (mam za swoje, zawsze się upieram, że nie będę nosiła ze sobą parasola) i ukradkiem ocieram łzę. Wczoraj moi Uczniowie z klasy pierwszej gimnazjum pożegnali się ze mną ciepłymi słowami i koszem pełnym wspaniałych róż w kolorze głębokiej czerwieni.
Tak bardzo żałuję, że nie będę miała okazji Ich dalej uczyć!
Bardzo związałam się z moimi Uczniami, z całym zresztą Gronem Pedagogicznym i Dyrekcją Gimnazjum nr 1 im. A. Mickiewicza w Radlinie. Atmosfera, która panowała w szkole, w pokoju nauczycielskim sprawiała, że do pracy przychodziło się z przyjemnością, z uśmiechem na ustach:) Zawsze mogłam liczyć na dobre słowo, koleżeńską pomoc i radę. Ogarnia mnie podziw na myśl, jak sprawnie zarządzana jest to szkoła i jak wszystko jest tam dobrze zorganizowane.To między innymi dzięki Nauczycielom tej szkoły i dzięki Ich aprobacie i zachęcie podjęłam pewne kroki i działania, o których Wam opowiem za kilka dni.
Dziękuję Wam wszystkim za ten cudowny rok, a -
Na otarcie łez pozostaje mi miseczka pełna smakowitych czereśni! Cóż... dobre i to:)
Serdecznie Was pozdrawiam, moi mili Czytelnicy! Tylu Was jest, że sam ten fakt napawa mnie wielką dumą! Dziękuję!
Będziemy tęsknić za panią! Naprawdę! Nie ma lepszej nauczycielki!
OdpowiedzUsuńBez Was i mi będzie smutno... Takich Uczniów opuszczać!
UsuńMonisiu ważne , że pozostaną Ci piękne wspomnienia a i na pewno znajomości , tego jestem pewna . Szkoda że tak się w tym życiu czasem plecie , że nie można robić tego co się kocha . A czereśnie na pewno chwilowo poprawią Ci nastrój . Pozdrawiamy Was gorąco i już odliczamy godziny do wakacji . K.N.
OdpowiedzUsuńJa też tęsknię za odpoczynkiem. Cóż, na pewno pozostanie mi sprzątanie, pranie i podobnego typu dość wątpliwe przyjemności... Czereśni dawno już nie ma, więc idę zrobić sobie dobrą kawę. W przypadku diety przynajmniej kawa jest dozwolona:) Buziaki dla Was!!!
UsuńMnie samej zakręciła się łezka w oku... Pożegnanie musiało być wzruszające, a kwiaty są przepiękne - dobrze, że jeszcze są tacy uczniowie, którzy doceniają pracę nauczycieli. Monisiu, Twoi wychowankowie dobrze wiedzą za co dziękują i zdecydowanie będą tęsknić, oj będą... Takich pedagogów jak Ty to ze świecą szukać!
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Chyba jednak nie jest tak źle, Kasiu! I sama dobrze wiesz, że do tego szacownego grona należysz! Sama też w tym roku poznałam wielu wspaniałych nauczycieli z powołaniem, tego jestem pewna:)
UsuńDzięki Kasiu za dobre słowa, ściskam Cię mocno!
Ale przynajmniej dane Ci było ich poznać, wzajemnie doświadczać swoich relacji i zapakować wspomnienia do tych ulubionych w szufladkach pamięci ;)
OdpowiedzUsuńa teraz czas na odpoczynek i pędzle w dłoń ;)
masz rację, moim pędzlom i ołówkom teraz dopiero kończą się wczasy! ;D
UsuńMoniś to wspaniałe doświadczenie zawsze już będzie warukować pozytywnie przyszłe zawodowe kroki:))) Coś się kończy, coś się zaczyna....hm?
OdpowiedzUsuńTo ogromna radość, że mogłaś w tym uczestniczyć, być częścią tej szkoły i wiesz co wierzę, że w pamięci wielu uczniów zostaniesz na długo:))))
Właśnie wróciłam z pożegnania klas trzecich... To była piękna, poruszająca uroczystość. Naprawdę ogromnie się cieszę, że mogłam być częścią tej szkoły. Było wspaniale dziś i przez cały rok!
Usuń"Wszytko co piękne, szybko się kończy" - niestety tak w życiu jest... na szczęście zostają wspomnienia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Szczęśliwie tak, szkoda tylko, że pamięć nie jest jak aparat fotograficzny precyzyjna. U mnie już dość szybko zaczyna działać przysłona ;)
UsuńPiekne kwiaty na pożegnanie :)
OdpowiedzUsuńI uśmiechy, i uściski... :)
Usuń