Ceny tego luksusowego towaru jednak powalały, a na transfer jakoś nie mogłam się zdobyć. Dopóki nie zobaczyłam towaru w promocji w Jysku, gdzie na regale leżała MOJA koperta. Pewnie wiecie, o czym mówię ;)
Teraz razem z innymi poduszkami zajmuje miejsce na naszej kanapie. Do kącika czytelniczego pasuje jak ulał.
Taaaak, życie jest piękne!
Słonecznej niedzieli!
JAKZE NIEWIELE POTRZEBA DO SZCZESCIA;-))))PODUSZKA MARZENIE!!!!!!!!!!!!!!POZDRAWIAM SERDECZNIE.
OdpowiedzUsuńPoducha jest super:)wiosenne pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńPoducha świetna,jak to miło zrealizować koleje marzenie!:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że ją masz! Też bardzo mi się podoba! Dziękuję za wizytę. :)
OdpowiedzUsuńPiękna, nigdy bym nie wpadła, żeby tam szukać :)
OdpowiedzUsuńświetna ta poduszka!
OdpowiedzUsuń