Koniec marca za pasem. Przyznam, że był to miesiąc dość pracowity i kreatywny. Jak widać na załączonym obrazku, moje prace i nabytki utrzymane były w morskich i prowansalskich klimatach oraz bogate w napisy, literki i jeszcze raz napisy...
Jeszcze miesiąc temu nie spodziewałam się też, że poznam na blogu tyle świetnych kobiet, których poczynania będą mnie inspirować i motywować do dalszej pracy, do których będę chętnie "wpadać" i czuć się jak u siebie:) Dziewczyny, to o Was! Dzięki, że jesteście!!!
te Twoje napisy Moniu niezmiernie mi sie podobają;-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję, Maciejko! Jeśli chcesz mogę podesłać Ci podobny do tego z napisem "kuchnia", tylko wybierz sobie treść:)
Usuńo jejku ale super!!!!!!!!napisze Ci jutro maila;-)))
UsuńBardzo kobiecy ten kolaż :)
OdpowiedzUsuńDobra uwaga! Trochę wyszedł taki przesłodzony - tu koralik, tam kokardka, kwiatek, ptaszek itd. Cała ja;)
UsuńFaktycznie, bogaty i kreatywny marzec.
OdpowiedzUsuńI ładnie to pokazałaś.
Buziaki ślę i życzę udanego weekendu i nie mniej kreatywnego kwietnia;-)
Odsyłam buziaki, oby Twój weekend też był udany! U mnie dobrze się zaczął, kupiłam sukienkę na ślub kuzynki i, o dziwo!, weszłam w rozmiar 38, co nie jest jeszcze takie złe;), nawet zbadałam sobie wzrok, polepszył się o kilka jednostek i nie muszę nosić już aż tak grubych szkieł jak dno słoika, hurra! :)
UsuńŻyczę Ci tylko inspirujących, bogatych w pomysły miesięcy! I żeby każdy dzień był za krótki na ich realizowanie! :)
OdpowiedzUsuńOOo! Dziękuję za piękne życzenia i za każdy miły Twój komentarz:) Wiesz, miałaś świetny pomysł z tym drucikiem. Tablica już wisi na nim, wygląda ok i nadal się trzyma! Wkrótce pokażę na blogu:) Pa!
UsuńCiekawa jestem jak robiłaś te szyldy, mam takie w planie, może w kwietniu :). Faktycznie pracowicie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńSzyldy wykonałam na płycie hdf (chyba tak to się fachowo nazywa, głowy nie daję) czarną farbką akrylową i zawiesiłam na sznurku jutowym (ostatnio mam bzika na tym tle:). Takie to proste, a ładnie wygląda. Chociaż ostatnio ktoś mi powiedział: "A po co Ci napis "kuchnia" w kuchni, skoro i tak wszyscy to wiedzą?" No, ręce mi opadły.... ;)
UsuńBrat?? :D
UsuńJesteś niesamowita! Wiedziałaś;)
UsuńNie spodziewałam się, że ktoś tak uważnie czyta moje posty:)
To
[przepraszam, komentarz niechcący mi się za wcześnie wysłał]
UsuńTak, to był brat, któż by umiał tak doskonale motywować?!?;) Mąż by się nie ośmielił;)
nie ma za co ;). Ostatni post by o bracie Moniu :))
UsuńPodoba mi się zwłaszcza tablica rejestracyjna:)
OdpowiedzUsuń