Parę dni temu dostałam zlecenie udekorowania ścian sali pewnego domu przyjęć. Chodziło o drzewa, a konkretnie o magnolie, gdyż taką nazwę nosi ów przybytek.
Robiłam to drugi raz w życiu (za pierwszym razem zostałam poproszona przez osobę z rodziny o udekorowanie ściany w salonie) i muszę powiedzieć, że uwielbiam to robić. Odzywa się we mnie dziecko (z 1 czerwca jestem:) z zacięciem mazania po ścianach o tu, i jeszcze tam, przy czym teraz mogę robić to legalnie. Frajda niesamowita!
Osiem godzin roboty z przerwą na kawę i gotowe. Właścicielom lokalu już zakwitły magnolie:)
Jupi! Mamy weekend!!!
Bardzo ładne!!! robiłaś je jakiś szablonem??
OdpowiedzUsuńMalowałam od ręki:)
Usuńnieee... ekstra!!!!
UsuńPrzepiekne:)To ja tez skladam zamowienie:)Pozdrawiam wieczorowa pora :)
OdpowiedzUsuńAleż Ty kobieto zdolna jesteś.
OdpowiedzUsuńPodziwiam absolutnie.
I buziaki weekendowe ślę.
Od ręki?? Fantastyczne! I jakie proporcje! Myślę, że taka wielkośc malunku to podwójna trudnośc. Jestem pod wrażeniem! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za tak miłe słowa:) Czuję się zaszczycona...
OdpowiedzUsuńŚciskam i dobrej nocki!
ja wiedziałam ,ze jestes zdolna ale teraz to wiem ,że jestes NIESAMOWICIE zdolna!!!!!!!!!!cudne Monia!!!!pozdrawiam cieplutko!!!
OdpowiedzUsuńpięknie! :) bardzo dobrze, że drzewko jest w dwóch kolorach i że przechodzi na drugą ścianę :) super efekt!
OdpowiedzUsuńNo i wyszlo super! Wszyscy nie beda mogli oderwac wzroku od tych drzewek! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dagi
Bardzo ładnie! Zdolna z Ciebie bestia!
OdpowiedzUsuńhello,
OdpowiedzUsuńwhat a lovely room.
Very nice.
greatings send you Conny
Świetnie namalowałaś te magnolie - zwłaszcza, że od ręki! Podziwiam:) Marta
OdpowiedzUsuń