środa, 29 października 2014

Karykatura z kryczką. Lidka śpi nad jedzeniem. Jeden genialny tekst



Kochani!

Jestem ciekawa, czy solenizantowi karykatura jego samego się spodoba. Rysunek ma bogatą ikonografię, a że portretowany pełni wysokie górnicze stanowisko nie zabrakło kryczki sztygarskiej, lampki, hełmu oraz tak zwanych perlika i żelazka tworzących górnicze godło. Mężczyzna ubrany jest w garnitur, dopełnieniem którego są... buty gumowce. W tle widać szyb kopalni "Borynia".








***


Nie mogę się powstrzymać przed przemyceniem również w tym poście "wątku lidkowego". Wszak uwielbiam to dziecko i kiedy je:




i kiedy śpi nad jedzeniem:





i kiedy na pytanie, co najbardziej lubi robić na świecie odpowiada: "malować!".
Oto efekty:






***



Na koniec koniecznie muszę się z Wami podzielić odkrywczym dla mnie fragmentem wywiadu ze Stanisławem Niemczykiem, architektem. Tekst dotyczy budownictwa sakralnego, zwłaszcza współczesnego. Wiadomo, nieraz się krytykowało monstrualne betonowe kostki, które stawiano z myślą o celach kultowych. Nieraz się słyszało nieprzychylne opinie w guście: "co to ma być?!?" Oceniać można i trzeba, jasne. Leży nam na sercu piękno kościołów - Domów Bożych. Od dziś jednak polecam ostrożność. Sama nabieram większej pokory...
Niemczyk mówi:



Powiem tak: od momentu, kiedy świątynia jest przekazana do użytku wiernych, to ja na temat tego, co by mnie raziło w tym budynku, publicznie milczę. (...) Bronię wszystkich miejsc, gdzie ludzie się modlą. Możemy się modlić w stodole albo w tunelu i wtedy ja będę to miejsce szanował. Lubię porównywać świątynie do człowieka. Człowiek jest w gruncie rzeczy z woli Boga istotą doskonałą. Każdy z nas jest jednak inny - mamy różne defekty, nadal pozostając istotami doskonałymi. Jesteśmy ładni lub brzydcy, zdrowi albo chorzy itd. - czy to oznacza, że w tym "ułomnym" stworzeniu jest mniej człowieka? Człowiek nie tkwi w kompletności ciała".

Gaudi.pl, rozmawia ze S. Niemczykiem Jacek Dziedzina
"Gość Niedzielny", nr 43, 26 X 2014




                                                                              Tournus


                                                                                                                                        Brasilia


                                                                                                                                  Nowa Zelandia


Rzeczywiście, istnieje większe, głębsze piękno niż kamienie, cegły i beton, drewno, szkło i marmur - piękno spotkania Boga z człowiekiem. Dziękuję Panie Niemczyk za przypomnienie o tej nadrzędnej wartości.


Trzymajcie się pogodnie i zdrowo. Do napisania!

4 komentarze:

  1. Tym razem pochwalę Córkę - talent ... piękny malunek, tylko oprawić.
    A co do miejsc modlitwy. Zgadzam się modlić można się w każdym miejscu, i wtedy to miejsce staje się Domem Bożym - dla tego modlącego się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci, Ataboh!
      Malunek Lidki został podarowany pewnej drogiej nam Kobietce. Dobrze, że mamy jednak zdjęcie na pamiątkę. Córka maluje dalej niezmordowanie. Dla mnie to zazwyczaj oznacza szorowanie paneli;)
      Odnośnie tych miejsc modlitwy - nie chciałabym być zrozumiana w ten sposób, że modlić się można wszędzie - w kościele, lesie, przytoczonej wcześniej "stodole" itd. i traktować to tym samym, jako wyłączną formę kultu. Priorytetem będzie zawsze Eucharystia, i to właśnie (!) niekoniecznie w kościele.
      Serdecznie Cię pozdrawiam!

      Usuń
  2. Rysunek myślę że się spodoba jest piękny ;) Córeczka też ma talent.
    Chciałam jeszcze zapytać, uczy pani w LO w Wodzisławiu?
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za ten miły komentarz - nie wiem jednak komu...?
      Nie uczę już w liceum plastycznym. Po wakacjach nie wróciłam do pracy. Tęsknię jednak za moimi Uczniami!
      Odwzajemniam pozdrowienia!

      Usuń

Dziękuję za Wasze komentarze:) Zapraszam ponownie!