piątek, 16 marca 2012

Cape Cod w kredensie



Pamiętacie jeszcze projekt szumnie przeze mnie nazwany "Zrób coś z kredensem, Monia!" (dla niewtajemniczonych polecam zerknąć)? Ogłaszam więc, że dzieło jest skończone, wygląda dobrze, przynajmniej z zewnątrz (od środka może już mniej, ale czy ktoś musi o tym wiedzieć?) i pora na jego prezentację. Tak wygląda


widziany przez oczka narzuty chroniącej nasz keyboard przed kurzem.
No i wszyscy wiedzą o co chodzi :)

Do rzeczy: 





Kredens przed metamorfozą wyglądał tak:


Szyby od środka okleiłam kartkami A4 z bloku technicznego (takimi dysponowałam), na których wcześniej wymalowałam flamastrem przekątne i farbką zrobiłam napis. Ten głośnik po prawej obity czarnym materiałem to resztki jakiegoś starszego większego sprzętu, do niedawna jeszcze działał, dziś jedynie stoi i wygląda, ale nie mogę się z nim rozstać...


Stanowi też ładną podstawę pod żaglowiec. U dołu doczepiłam małą kotwicę. 
No, to chyba na tyle dzisiaj. U nas piękna pogoda, więc biorę Lidkę pod pachę i wybywam.


Ahoj, kapitanie! Statek na horyzoncie!
A dla Was udanego weekendu, szczury lądowe! ;)





7 komentarzy:

  1. no nie!!!!jestes wielka;-))))ogromnie mi sie podoba!!bardziej niz ogromnie;-) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny pomysl z kredensem,super masz pomysly :)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. zabiłaś mnie tymi kartkami, świetny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  4. Musze przyznac ze pomysly to ty masz! Ja bym w zyciu na te kartki nie wpadla no i troche pracochlonne napisy, chyle czola.
    Wiesz z ta roznica miedzy kredensem a witryna to kredens zawsze kojarzy mi sie z kuchnia, a ten Twoj mebel nazwalabym witryna.
    pozdrawiam cieplusio

    OdpowiedzUsuń
  5. Monia no co ty zaden obciach, ja tez wielu rzeczy dowiaduje sie z tego naszego blogowego swiata:)
    buzka

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawno tu nie zaglądałam, a tymczasem... Jestem pod wielgachnym wrażeniem! Czapki z głów dla takich pomysłów! Monia, jesteś Artystką przez duże "A"! Zazdroszczę - ale tak pozytywnie :)

    P.S. To znowu ja - Kasia W. Anonim :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze:) Zapraszam ponownie!