Proszę Państwa, tabliczka RODEM Z RHODE Island wisi w łazience na druciku. Ten prosty, a jakże trafiony pomysł podsunęła mi Dominika z pracowni garderoba. Drucik przyczepiłam za pomocą kleju na gorąco (całość przypłacona poparzeniem dwóch palców, ale czy to pierwszy raz?). Miejsce złączenia wyglądało nieciekawie, więc dodałam foremkę do ciasta w kształcie muszli (trochę zardzewiałą, pasowała jednak do klimatu):
Dziś jednak dostałam prawdziwą muszlę o atrakcyjnym wyglądzie i kolorze. Ostatecznie zmieniłam koncepcję i zostało tak:
No to uciekam! Pa!
Tabliczka jest świetna!!!! Ale miałaś pomysł!
OdpowiedzUsuńBuziaki
M.
i taki łazienkowy kolor :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł:)
OdpowiedzUsuńNo i wyszlo pieknie:)Polka potrafi :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper tablica , mój mąż zbiera, ale wiesza w garażu , fajna dekoracja :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag