Mam sentyment do tej rośliny. Moja nieżyjąca już wspaniała, bardzo religijna Ciocia plotła kiedyś z mirty wianki dla wszystkich dzieci z podwórka, które przystępowały do Pierwszej Komunii Świętej.
Wczoraj zrobiłam na białą donicę zawieszkę z medalikiem z Niepokalaną. Mirt symbolizuje czystość.
We wtorek zobaczycie kwietnik, który niedawno pojawił się w naszym "salonie", między innymi z mirtą oczywiście. Już teraz serdecznie Was zapraszam!
Dobrej niedzieli:)
Tak się składa, że moje wspomienia też są związane z tą roślinką, którą obecnie trudno zdobyć.
OdpowiedzUsuńŚliczna zawieszka :)
Zapraszam do - ciszy serca..
Monika.