czwartek, 8 marca 2012

Mydlarnia "Zapachy natury"



Jest w Wodzisławiu na Górnym Śląsku taki mały sklepik. Urządzony z wielkim smakiem, przytulny, z pięknymi meblami, z kominkiem na świece, zadbany, pachnący... Prowadzony przez Panią Anię - wspaniałą, przesympatyczną, a jednocześnie mądrą i skromną kobietę (która, jeśli właśnie czyta te słowa, pewnie gniewa się na mnie i myśli sobie, że przesadzam, bo Ona z tych, co się nie afiszują). Otóż, w sklepiku można znaleźć prawdziwe cudeńka. Wybór jest duży - od ręcznie robionych mydeł wszelkiego gatunku, koloru, kształtu i zapachu, po sole do kąpieli, balsamy i olejki. Z okazji Dnia Kobiet (choć przecież nie tylko od święta) można zafundować sobie odrobinę luksusu:)
Przed paroma dniami miałam możliwość zajrzeć do Jej mydlarni, nacieszyć oczy tymi wspaniałościami. Pomogłam też zapakować kilka zestawów kosmetyków. Oto zdjęcia z sesji "prezentowej". O, gdyby można było sobie wyciągnąć rękę i brać i brać, i brać... :)
To dla Was:







W imieniu swoim i Pani Ani serdecznie Was zapraszam do mydlarni "Zapachy natury"! 
Udanego świętowania:)
PS. Pani Aniu, pozdrawiam!!!



5 komentarzy:

  1. Patrze na te cudeńka(ktore notabene uwielbiam) i żaluję ze w Holandii nie obchodzi się tego świeta:)Ba nawet kwiatka nie dostanę:)
    PS.prosze usun weryfikacje obrazkową,naprawde bardzo trudno wstawic komentarz

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie to wszystko wygląda,elegancko zapakowane.Ja nie umiem się oprzeć tym zapachom i z takich sklepików zawsze wychodzę z zakupami.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. kochana tak sobie mysle ze jakbys weszla na stary interfejs blogera to moze tam udaloby sie usunac ta weryfikacje???

    OdpowiedzUsuń
  4. o kurcze udało Ci sie;-))))juz nie ma;-))))pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. przepięknie zapakowane!:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze:) Zapraszam ponownie!