piątek, 30 marca 2012

Marzec w obrazkach


Koniec marca za pasem. Przyznam, że był to miesiąc dość pracowity i kreatywny. Jak widać na załączonym obrazku, moje prace i nabytki utrzymane były w morskich i prowansalskich klimatach oraz bogate w napisy, literki i jeszcze raz napisy...
Jeszcze miesiąc temu nie spodziewałam się też, że poznam na blogu tyle świetnych kobiet, których poczynania będą mnie inspirować i motywować do dalszej pracy, do których będę chętnie "wpadać" i czuć się jak u siebie:) Dziewczyny, to o Was! Dzięki, że jesteście!!!

16 komentarzy:

  1. te Twoje napisy Moniu niezmiernie mi sie podobają;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Maciejko! Jeśli chcesz mogę podesłać Ci podobny do tego z napisem "kuchnia", tylko wybierz sobie treść:)

      Usuń
    2. o jejku ale super!!!!!!!!napisze Ci jutro maila;-)))

      Usuń
  2. Bardzo kobiecy ten kolaż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra uwaga! Trochę wyszedł taki przesłodzony - tu koralik, tam kokardka, kwiatek, ptaszek itd. Cała ja;)

      Usuń
  3. Faktycznie, bogaty i kreatywny marzec.
    I ładnie to pokazałaś.
    Buziaki ślę i życzę udanego weekendu i nie mniej kreatywnego kwietnia;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odsyłam buziaki, oby Twój weekend też był udany! U mnie dobrze się zaczął, kupiłam sukienkę na ślub kuzynki i, o dziwo!, weszłam w rozmiar 38, co nie jest jeszcze takie złe;), nawet zbadałam sobie wzrok, polepszył się o kilka jednostek i nie muszę nosić już aż tak grubych szkieł jak dno słoika, hurra! :)

      Usuń
  4. Życzę Ci tylko inspirujących, bogatych w pomysły miesięcy! I żeby każdy dzień był za krótki na ich realizowanie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OOo! Dziękuję za piękne życzenia i za każdy miły Twój komentarz:) Wiesz, miałaś świetny pomysł z tym drucikiem. Tablica już wisi na nim, wygląda ok i nadal się trzyma! Wkrótce pokażę na blogu:) Pa!

      Usuń
  5. Ciekawa jestem jak robiłaś te szyldy, mam takie w planie, może w kwietniu :). Faktycznie pracowicie u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szyldy wykonałam na płycie hdf (chyba tak to się fachowo nazywa, głowy nie daję) czarną farbką akrylową i zawiesiłam na sznurku jutowym (ostatnio mam bzika na tym tle:). Takie to proste, a ładnie wygląda. Chociaż ostatnio ktoś mi powiedział: "A po co Ci napis "kuchnia" w kuchni, skoro i tak wszyscy to wiedzą?" No, ręce mi opadły.... ;)

      Usuń
    2. Jesteś niesamowita! Wiedziałaś;)
      Nie spodziewałam się, że ktoś tak uważnie czyta moje posty:)
      To

      Usuń
    3. [przepraszam, komentarz niechcący mi się za wcześnie wysłał]
      Tak, to był brat, któż by umiał tak doskonale motywować?!?;) Mąż by się nie ośmielił;)

      Usuń
    4. nie ma za co ;). Ostatni post by o bracie Moniu :))

      Usuń
  6. Podoba mi się zwłaszcza tablica rejestracyjna:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze:) Zapraszam ponownie!