piątek, 20 lipca 2012

Dawno, dawno temu...

Prawie lata temu (w blogowym świecie czas płynie tak szybko, przynajmniej dla mnie!) zostałam zaproszona przez Kasię z M13 i Avreę do zabawy we wspomnienia z dzieciństwa. Dzięki Dziewczyny! 
Pierwsze co przyszło mi na myśl:


Pyszne słodziutkie gumy do żucia Turbo albo Donald. Kto nie kolekcjonował obrazeczków z autami lub disneyowskich historyjek?


Bierki, do których nigdy nie miałam cierpliwości i każdą rozgrywkę przegrywałam.


Kalejdoskop uwielbiałam za fantastyczne układy kolorowych szkiełek. A ostatnio był chyba post o witrażach, nie? :)


Kostka Rubika. Mieć? Się miało. Do tej pory jednak nie wiem, jak można ją poskładać i nie umrzeć z nudów.


 Domek z "Lego". Miałam trochę większy niż ten przedstawiony na obrazku (wypasiony, bo z garażem). Układałam bardzo rzadko, ale za każdym razem była to wielka celebracja zajęcia i niesamowita przygoda przeznaczona na wybrane sobotnie popołudnia. Te urocze plastikowe liściki i garnuszki, kwiatki, parasolka, okienka na poddaszu, ach...


Łapanie jajek. Do dziś pamiętam ten charakterystyczny dźwięk! Dziś od tego piszczenia dostałabym pewnie szału :/


Mysz z odpustu. Dlaczego tak bardzo chciałam ją mieć? Do dziś nie zgadnę...

Wyście mieli podobnie?
Udanego weekendu dla wszystkich!

*Powyższe zdjęcia pochodzą z Internetu.

21 komentarzy:

  1. ;) pamiętam;)) jedynie lego nie maiłam...no i tego łapania jajek nie kojarzę...bo u mnie gra tetris królowała
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj pamietam wszystkie te rzeczy, super wspomnienia z dziecnstwa, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. o taaak miałam podobnie, no z wyjątkiem tego lego i myszki na końcu:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Lego nie miałam, ale resztę pamiętam!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam ten jeden zestaw klocków, ale dla mnie to był cały miniświat:)

      Usuń
  5. Jak miło ,że mi przypomniałaś o myszce z pudełka , bardzo lubiłam się nią bawić :) , a kalejdoskop był odjazdowy , niestety nie mam go już , a szkoda ;(
    Fajne te nasze wspomnienia ;)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja swojego kalejdoskopu też już nie mam, ale moja Córeczka dostała ostatnio prezent od Dziadków i był nim właśnie kalejdoskop. Jest jeszcze za mała, żeby się nim bawić, więc bawię się ja:)

      Usuń
  6. a kalejdoskop mam do dziś i rubikę ;)
    lego... hmmmm, to miało moje dziecko hahaha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To znaczy Maryś, że jesteś za stara;) Ja się jeszcze załapałam na pierwsze modele Lego, hihi:)

      Usuń
    2. hahaha - no niezłe, tak to nawet mój syn nie mówi ups ;)

      Usuń
  7. ach te wspomnienia ... buzia sama się śmieje, te Donaldy chyba wszystkim zostały w pamięci ;)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam ten smak... Czemu dziś takich nie ma?:/

      Usuń
  8. Fajnie było w tych czasach być dzieckiem... ciekawe, co nasze dzieci będą wspominać? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że nie Czesia ani Harry'ego Pottera:(

      Usuń
  9. Przeczytałam i łezka się w oku zakręciła.Piękne było to nasze dzieciństwo- moje pokolenie zbierało obrazki z Donaldów :),a Twój mąż Monisiu auta z Turbo(pamiętam bo było ich duużo:).Lego nie miałam ,ale odziedziczyło je po Tobie kochana moje dziecko:)Gra w łapanie jajek to był hicior , miło powspominać.Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, mój Mąż na pytanie, czy zbierał obrazki z Turbo, powiedział: "no chyba ja:/" (wiesz, jak to On:)
      Nawet nie pamiętam, że dałam Wojtusiowi moje ukochane Lego (widocznie dałam od serca;).
      Miałam jeszcze zamieścić Tazosy z "Gwiezdnymi Wojnami", klik-klaki, gumę do skakania, oj by się jeszcze nazbierało...
      Buziaki!!!
      Przyjedźcie kiedy na to obiecane piwko!;)

      Usuń
  10. Monisiu , tak pamiętam że były klik-klaki(Twój ukochany mąż działał tym na nerwy domownikom:)nie mów mu tego:),była jeszcze gra w klasy i dużo , dużo fajnych rzeczy.Wojtuś cały czas bawi się klockami , masz rację podarowane od serca.Moniczko wpadniemy kiedy .Całuski!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze:) Zapraszam ponownie!