Miesiąc pełen wrażeń - podróży, słońca, prezentów, refleksji. Z tworzeniem było nieco słabiej, choć najbliższe miesiące nie wróżą zakwasów dłoni od trzymania ołówka czy pędzla. Zbliża się wrzesień, a to oznacza zmierzenie się z gimnazjalistami na jednym, a licealistami na drugim froncie. Zaświszczą kule... :)
Cos tam obiło mi się o uszy o Twojej nowej pracy. Życzę wytrwałości i powodzenia w tej nierównej walce ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Red
Dzięki! To będzie prawdziwa walka...:)
UsuńMoniś życzę równie fajnego sierpnia pełnego wrażeń i dobrych niespodzianek:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Panienko:*
UsuńFajnie, że wrzesień będzie taki waleczny!!! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
UsuńA niech świszczą...ważne żebyś miała satysfakcje;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Już po części mam:)
UsuńWażne ,że masz pracę a stosunki z dzieciakami jakoś się ułożą ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Oj, długo, długo marzyłam o tej pracy... Aż trudno uwierzyć, że wreszcie jest!
UsuńHmmm, a moje komentarze poznikały, poddaję się - nie wiem, o co chodzi temu blogerowi :)
OdpowiedzUsuńOj ile jeszcze czasu do września ;)
A ja wspominam pracę i z dziećmi i z młodzieżą jak najwspanialszą przygodę, są tak inspirujący i uroczo nieprzewidywalni hahaha
No i czemu poznikały? Bardzo mi się to nie podoba... Gdybyś wiedziała, o co w tym chodzi, daj znać! Ja ich nie kasuję:/
UsuńNie wiem, nie mam pojęcia... Juz tak jest od jakiegoś czasu. Ja wiem, że Ty nie kasujesz, to coś jest z moim logowaniem, czasem mnie wyrzuca. Może mnie nie chce ;)))
UsuńJak Cię nie chce, to mnie popamięta!
Usuń