Witam moich wiernych Czytelników po majowej przerwie. Odpoczęłam, nabrałam sił, zaczerpnęłam słońca:) A teraz do pracy. Wkrótce pokażę Wam zdjęcia ukończonych tablic komunijnych, o których na razie tylko dużo gadam. Potem jednak w tych zdjęciach utoniecie, bo jest co fotografować:)
Miesiąc temu minął rok, odkąd siedzę w domu. Siedzę i siedzę... a widoków na pracę nie ma. Okropnie dołujący stan. Pomysłów na zajęcie od tego czasu miałam tyle, że ho ho!, ale na tym poprzestałam. Teraz jednak znów mam pewien plan. Muszę jednak zawalczyć o swoje marzenie, wiele pracować, być zdyscyplinowana, nie poddawać się i wierzyć, że się uda:) Może już za miesiąc będę mogła się Wam czymś pochwalić. Dowiecie się pierwsze:)
To trzymam kciuki!!!!!!!!!! z pewnością wszytsko się uda!!!
OdpowiedzUsuńTez mam pewne marzenie i powoli wprowadzam je w zycie, ale na razie ciiiiiiii....
OdpowiedzUsuńZycze Ci duzo sily i wytrwalosci w dazeniu do celu,oraz wsparcia najblizszych bo to bardzo wazne :)Pozdrawiam serdecznie :)