czwartek, 5 lipca 2012

Droga do gwiazd

fot. Michała

Mojego Męża trochę już znacie i choć za nic w świecie nie pozwoli mi umieścić swojego zdjęcia na blogu, możecie jedynie wyobrazić sobie, jaki nieprzeciętny z Niego mężczyzna:) Wiele jest rzeczy, które uwielbiam z Nim robić, ale o jednej z nich dziś napiszę. Są nią nasze rozmowy o gwiazdach, a szerzej o wszechświecie, jego strukturze, budowie, prawach. Przede wszystkim jednak o jego sensie. Pewnie pomyślicie: "Co dwoje ludzi może o tym wiedzieć?", ale zapewniam, że snucie podobnych refleksji jest bardzo budujące i co najważniejsze, pobudzające do myślenia.
Czasem skarżę się Michałowi, że cały ten ogrom kosmosu mnie przygniata, od wyobrażeń na ten temat boli jedynie głowa, w której nie chcą się pomieścić te wszystkie planety, układy słoneczne, galaktyki, mgławice i czarne dziury. Mówię Mu, że czuję się wówczas taka mała, maleńka, nic nie znacząca. On mówi: "Monisiu, wiesz, jakie to jest niesamowicie piękne? Pomyśl, to wszystko jest dla nas!"

Sparafrazuję Wam fragment pewnej rozmowy, której byłam świadkiem, rozmowy Michała z człowiekiem, który trochę interesował się astronomią, ale z nieco ironicznym nastawieniem:

- Kosmos jest ogromny. Ta przestrzeń wydaje się nie mieć końca. A Bóg? - pyta ten rozmówca - Powiedz mi, gdzie jest Bóg w tym wszystkim? W gwiazdach?
Ja od razu kombinuję, jak zgrabnie zmienić temat rozmowy, bo czuję, że skończy się to jakąś nie prowadzącą do mądrych wniosków polemiką, na co mój Mąż odpowiada niespeszony:
- To właśnie gwiazdy są w Bogu!

Za to między innymi bardzo kocham mojego Męża. Prostotą i zarazem głębią swoich myśli często mnie zaskakuje.
Nie jestem w stanie zapamiętać masy i składu chemicznego Saturna, ale za to wiele razy łapałam się na rozważaniu tego zdania, że wszystko to, czego nie może ogarnąć mój umysł zawiera się w Bogu. "To właśnie gwiazdy są w Bogu"... "są w Bogu".
Wtedy moje przerażenie zamienia się w miłość.

Obejrzycie kolejny piękny zwiastun mojego Michała. Szczerze zachęcam:


Jeśli możecie, spójrzcie dziś wieczorem w niebo. Pomyślcie, jak wspaniale należeć z całym tym pięknem do Boga!

16 komentarzy:

  1. film niezwykły, a Wasze relacje wspaniałe, niektórzy mają ochotę zachować prywatność i trzeba to uszanować, zauważyłaś, że mojego M. też na moim blogu nie ma :),a w niebo na pewno spojrzę, mam z sypialni widok na księżyc :), jednak marzy mi się kiedyś spojrzeć takim profesjonalnie uzbrojonym okiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę tego widoku, a jakie cudowne sny musisz mieć!
      Jeśli chodzi o to "uzbrojenie", chętnie służymy!;)

      Usuń
    2. zwłaszcza jak jest pełnia, zawsze się śmiałam z kumpla, który nie mógł spać w czasie pełni i mnie pokarało, przeszło na mnie :(

      Usuń
    3. Ja też się śmiałam z Męża, i co? ze mną to samo;)

      Usuń
  2. Moniko, cudowny film.. w tych gwiazdach w monitorze odbijał się mój Junior...

    "Gwiazdy są z Bogu"...

    Nie ma sensu więcej pisać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cuda mogą być wielkie i potężne, ale też maleńkie i potężne, jak Twój własny pod sercem:)

      Usuń
  3. Coś niesamowitego, cudowny film...mam nadzieję ujrzeć dziś piekne gwieździste niebo;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze Ci tego życzę dziś i jeszcze przez wiele, wiele dni!

      Usuń
  4. w piękną sukienkę myśli ubrane słowami ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytając Moniko twojego posta to tak jak bym widziała siebie i mojego P .....myślę ze każdy człowiek który interesuje się kosmosem swoimi myślami wybiega o wiele dalej .....my często siedzimy z P na balkonie i patrzymy w niebo on opowiada mi o wszechświecie a ja słucham pytam ......zastanawiam się ....uwielbiam jego hobby bo jest niezwykle ..inne fascynujące jak on ......podziwiam za cierpliwość i pasje ;) niestety mój P tez nie pozwala na publikowanie swoich zdiec ;P ehmmm a szkoda bo ma dużo do pokazania jak twój mąż ;) Pozdrawiam cie mocno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mężowie - niesamowite Istoty:) A mówią, że to kobiet nikt nie rozumie;)

      Usuń
  6. Twój Mąż wspaniale dobrał słowa :) Ja niestety wczoraj w nocy nie miałam okazji spoglądać w niebo:( -ale uwielbiam.
    P.S. Tak, masz rację - świat jest taki mały ;D ja jestem kuzynką Dawida. A obraz naprawdę zrobił na mnie wielkie wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)Miejmy w takim razie nadzieję, że do rychłego zobaczenia!

      Usuń
  7. Ależ Wy musicie być szczęśliwi!
    Filmik cudny!

    Pozdrawiam serdecznie
    Iza

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze:) Zapraszam ponownie!